Taka nazwa...

Dlaczego "adameria"?

Zaraz, zaraz... to się kojarzy ze słowami: cafeteria, drogeria, pasmanteria, fanaberia, kokieteria, histeria, itp.
W tej witrynce - ma prawo.
Będzie raczej okołomuzycznie. Choć nie zawsze,
a na dodatek widziane subiektywnie.
Zapraszam. Każdego kto tu zajrzy - pozdrawiam. Wszak ważne jest podzielenie się... z Wami.A na koniec - postaram się nie wymądrzać. Uda się:-)?

wtorek, 7 września 2010

Sama Neszka

To nie tak miało być. Nie tak. Chciałem spokojnie opisać całą zawartość płyty. Jednak ile można odkładać? Dlatego postanowiłem sobie - nie można odkładać w nieskończoność, weź się chłopie do roboty i napisz kilka zdań. 
Neszka czyli Agnieszka, wokalistka zespołu Kometa Marleya. Na skutek "zastoju" w działalności zespołu postanowiła powalczyć z solowym projektem i wydać samodzielnie płytę. Udało się i to jak!!! Sama pisze teksty, sama komponuje, sama nagrywa i realizuje, sama sprzedaje płytę. Kobieta pracująca. Osobiście podziwiam, nie tylko za inicjatywę i działalność, ale przede wszystkim za efekt tej działalności. Nie wierzycie? To zapraszam tutaj. Agnieszka pochodzi z Żor. Przez kilka lat dane mi było mieszkać w tym uroczym mieście. O płycie można napisać jedno słowo - rege. Jednak jeśli ktoś się spodziewa typowych regałowych melodii i rytmów to może się pomylić. Jest delikatniej, jakoś tak ładniej, lepiej. Nawet sam dysk CD jest nietypowy, cały czarny. Dbałość o każdy szczegół, od pierwszego akordu do białej naklejki zabezpieczającej. Słowa uznania!!! To na koniec jeszcze dwa teledyski. A Kometa podobno wraca. Oby nie przemknęła na muzycznym nieboskłonie.



Płyta ".. Hm ? .." została wydana w 2009 roku, ale dla mnie nadal nowa, świeża i jeszcze pachnie... płytą.

3 komentarze:

  1. Ja nie na temat. Slucham drugiej audycji! Jest niezle - ja tam nie mam zadnych negatywnych uwag!Ja tez lubie mocniejsze brzmienie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę na temat, bo Neszka też była ;-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodam, ze mam nadzieje, ze koncert na ktorym byles udal sie wysmienicie! Ja tez uwielbiam Basie, choc przyznam ,ze jakos bardziej mi leza jej angielskojezyczne piosenki np; "Waters of March" lub " Second Chance" i oczywiscie "New Day For You". Ta ostatnia jest swietna na poczatek dnia! Pozdrowionka.
    Acha! Wiecej pewnosci siebie!

    OdpowiedzUsuń