Taka nazwa...

Dlaczego "adameria"?

Zaraz, zaraz... to się kojarzy ze słowami: cafeteria, drogeria, pasmanteria, fanaberia, kokieteria, histeria, itp.
W tej witrynce - ma prawo.
Będzie raczej okołomuzycznie. Choć nie zawsze,
a na dodatek widziane subiektywnie.
Zapraszam. Każdego kto tu zajrzy - pozdrawiam. Wszak ważne jest podzielenie się... z Wami.A na koniec - postaram się nie wymądrzać. Uda się:-)?

czwartek, 26 listopada 2009

Kolej na Renatę Przemyk

Ostatnio jakoś słabo dysponuję czasem, dlatego dzisiejszy wpis będzie wyjątkowo krótki.

Ten utwór usłyszałem pierwszy raz w audycji u Pana Marka Niedźwieckiego. Nie załapałem. Dopiero jadąc w tramwaju (zbieg okoliczności), słuchając spokojnie radia i analizując tekst dotarło do mnie o co chodzi w tej piosence. Być może ktoś będzie dorabiał swoją własną filozofię, próbował nadinterpretować - niepotrzebnie. Bo to sama prawda. Słowa, które mnie dotyczą... i dotykają. Muzyka - lubię taki styl. Też. Czy będzie to przebój na miarę duetu z Kasią Nosowską "Kochana"? W każdym razie w radio to teraz "powerplay". I mnie się wcale nie nudzi.

Proszę wsiadać, drzwi zamykać... Odjazd...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz