Lejk Hiuron. Chyba tak się wymawia poprawnie. Jak polskie morze, tylko woda słodka i fale jakby mniejsze. Poza tym plaża, piasek, roślinność - wszystko podobne. To po co pokazuję to miejsce? Cóż, tego nie przekaże żadne zdjęcie, ale temperatura wody idealna do kąpieli i takich tam. W końcu to jezioro... Z jednej strony w tym rejonie płytkie na brzegu, czyste i zadbane - wspaniałe dla dzieciaków, z drugiej strony nostalgiczne i z ogromem wody, gdyż drugiego brzegu nie widać, Huron jednoznacznie kojarzące się z otwartym Bałtykiem.
Miałem zaglądać tu częściej i robić częściej wpisy, ale jest jak jest...
Wyświetl większą mapę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz